Odchudzanie to nie tylko utrata wagi skrzętnie potwierdzona zmniejszającą się liczbą kilogramów. Moje marzenie to idealna sylwetka w każdym calu. Podstawowym elementem kompleksowej walki z cellulitem jest peeling kawowy My Body Buddy Coffee Scrub. Jest to produkt najwyższej jakości na bazie naturalnych składników z Australii. Jego regularne stosowanie pomaga rozbić zmagazynowany w tkankach skóry tłuszcz. Ziarna kakaowca intensywnie masują ciało, pobudzając organizm do usuwania toksyn i zalegających złogów. Dzięki peelingowi My Body Buddy skóra staje się napięta i wygładzona. Już po ok. 1,5 miesięcznym stosowaniu, połączonym z zbilansowaną dietą i aktywnością fizyczną mój cellulit wyraźnie się zmniejszył. Pofałdowania skóra zniknęła i prezentuje się coraz lepiej.
Dodatkowe korzyści peelingu My Body Buddy:
- perfekcyjne wygładzenie i odżywienie skóry dzięki olejkom makadamia i migdałowem.
- niesamowita przyjemność korzystania dzięki cudownemu aromatowi.
- używany przed nałożeniem samoopalacza gwarantuje równomierną i imponującą opaleniznę.
Peeling kawowy to świetny sojusznik w walce z pomarańczową skórką. Wykonuję go regularnie! Skóra po nim jest mega gładka i super odżywiona. U mnie na blogu też o tym piszę: zapraszam: http://peelingi.blogspot.com
OdpowiedzUsuńAle bądźmy szczerzy sam peeling to za mało :P Przyznaję My Body Buddy jest świetny. Uwielbiam go za zapach! Super pomaga w walce z cellulitem ale liczy się też dieta, sport, ćwiczenia.. :D
OdpowiedzUsuńJa lubię peeling kawowy za super gładką skórę jaką mam po nim
OdpowiedzUsuńFajne opakowanie ma to My body Buddy.
OdpowiedzUsuń43 year-old Executive Secretary Oates Gudger, hailing from Beamsville enjoys watching movies like Class Act and Book restoration. Took a trip to Gondwana Rainforests of Australia and drives a Ferrari 857 Sport. odkryj to
OdpowiedzUsuń